W bólu i nerwicy mojej zrodzony ...
Stres i utrapienie...krawieckiego snu spełnienie !
Z maszyną nadal się bratam!
Opornie mi to idzie, ale staram się, jak mogę !
Krawcowa ze mnie żadna i wiem, że nigdy nią nie będę,
ale co tam ... zabawa trwa !
Co prawda, kiedy szyję, no powiedzmy szczerze - kiedy próbuję szyć
nerwy moje zszarpane, głowa puchnie,
a na usta cisną się słowa niecenzuralne -
to mimo wszystko błysk w oku jest, a serducho wali z podniecenia!
KURCZAKOS DESPERADOS
Nie muszę Wam kochani tłumaczyć KURCZAKOSA,
a DESPERADOS ... patrz opis powyżej :)
Oto i on w całej swej ,,krasie,, :)
Przystojniaczek mój na wiosenny spacer się wybrał
- oto relacja z owej wycieczki :)
leżakowanie i ... stokrotek niuchanie :)
brzusio pełny ... :)
Teraz grzecznie siedzi sobie w mojej pracowni
i czeka na swój wielkanocny debiut :)
***
Kurczakos Desperados leci ...
-na bloga Scrapki Wyzwaniowo
na wyzwanie #98 - KRAWIECKIE SNY
- na bloga sklepu e-Kaleta.com - Kreatywnie z pasją
na wyzwanie #4 WIELKANOC BEZ JAJ
***
Zmykam kochani :)
Ślicznie dziękuję za Wasze odwiedziny,
za miłe i ciepłe słowa !
Pozdrawiam wiosennie !
Bea
Hihi rewelacyjny!!
OdpowiedzUsuńFanfastyczny:)
OdpowiedzUsuńJest świetny ;)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba ;)
Dziękuję :)
Usuńo, coś z Ciebie będzie :-) Duma mnie rozpiera ;-) Kurczakos świetny, a o desperacji zapomnisz ;-))))))
OdpowiedzUsuńTyś GURU moje :))) ale czy cosik ze mnie będzie, to się kochana okaże :)
UsuńDzięki Eluchnek :)
! świetny!!! chce takiego :D jest poprostu cudny ^^ no miłość od pierwszego wejrzenia :) poważnie !
OdpowiedzUsuńDzięki kochana !:) Cieszę się, że się podoba !
UsuńMojaś Ty kochana:)))dziękuję za piękną karteczkę:))))i życzenia:))Kurczak :)no po prostu cudo:)))taki hecny,że nie można na niego patrzeć bez uśmiechu:))))buziaczki
OdpowiedzUsuńBożenko, cieszę się, że kartelucha radość Tobie sprawiła :))))
UsuńDziękuję za milusie odwiedzinki ! Ściskam i buziammmmmm :)
Kokoko- leżka sympatyczny :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJesteś niesamowita! Kurczakos jest obłędny!!!
OdpowiedzUsuńhi hi ... namordowałam się, ale warto było !
UsuńDzięki Ilonko !
obledny tez mnie rozbawil jest genialny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko !
UsuńKurczakos Desperados - chyba nie - powinien nazywać się Kurczakos Lowelas, bo ja się zakochałam w nim od pierwszego wejrzenia, taki cudny. Prawdziwe ciacho. Twoje prace jak zwykle trafiają w mój gust.
OdpowiedzUsuńKurczakos Lowelas ... podoba mnie się !!!
UsuńDziękuję za milusie słowa :))))
Superaśny! Uwielbiam takie zwierzaki - cudaki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję !!! Prawda ... cudak z niego :)
UsuńPodziwiam Beciu. Taki banderasowy kurczak przystojniaczek.
OdpowiedzUsuńDzięki kochana !!!
UsuńBeatko... śliczny Kurczakos... prawdziwy z niego model...
OdpowiedzUsuńi widzę, że nawet z lekka utuczony... hihi
buziaczki
ano utuczony ... a co !!! Zdrowy i najedzony facet, to zadowolony facet !
UsuńDzięki kochaniutka :)))) Buziole ślę !
Przeuroczy, Beatko! I do tego bardzo zadowolony z życia ;)
OdpowiedzUsuńo tak Bogusiu...zadowolony to on na 100 % :)))
UsuńDziękuję !
Bardzo fajny kurczak :) Dziękuję za wzięcie udziału w naszym wyzwaniu na blogu e-kaleta.blogspot.com Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kurczakos :-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w zabawie na scrapki - wyzwaniowo! :-)
ależ... przecież... on ma najpiękniejsze geterki na całym świecie! jest... przekurczakowy! dziękuję, że zgłosiłaś to cudo na wyzwanie w Scrapki-wyzwaniowo! no obłędny jest! :D
OdpowiedzUsuńO jacie! Jakbym spotkała takiego kura na łące to od razu bym go adoptowała :) Sam jego widok wywołuje uśmiech na twarzy :D
OdpowiedzUsuńDzięki Jolka ! Faktycznie ... pocieszny to on jest na 100 % :))))
Usuń