Szaleństwo, czyste szaleństwo !
Zwariowałam chyba...
Steampunk - technika zupełnie mi obca.
Nigdy nie tykałam, odwagi nie miałam zmierzyć się z tym ,,czymś,, !
Brak doświadczenia i niestety brak odpowiednich preparatów
typu mgiełka, pudry, gesso itp.
skutecznie hamowały popędy moje w temacie mediowania.
Aż w końcu ...
Cosik mnie pokusiło !
Hmm...w sumie to troszku Madzia (koleżanka blogowa i fejsowa)
do tego się przyczyniła.
Kiedy zobaczyłam Jej mediowe serducho i domek - padłam z wrażenia !
Cudeńko !!!
Zresztą sami zobaczcie... tutaj tworzy Madzia, o TU
Wracając do tematu ...
Się zachciało babie mediowania i steampunku !!!
W piwnicy totalna demolka !
Szukam, szukam ... blaszek, śrubek, podkładek, gwoździ itd.
Mąż spogląda na mnie i pyta: ,,coś Ty znowu wymyśliła ?,,
Odpowiadam: ,,Nie pytaj, sama jeszcze nie wiem, co chcę zrobić,
ale wiem, co mi potrzebne !,,
Buszuję, szukam, zbieram i ... kiedy plan mniej więcej sobie obmyśliłam,
pojawia się pytanie...a kolor jaki ?
W necie poszperałam…
Kurcze !!! 80 % to brązy, ciemna zieleń i czerń.
Hmm…nie bardzo mi to pasowało,
bo obrazek który zamierzałam stworzyć
miał znaleźć swoje miejsce w moim domku.
Chciałam jasnego koloru, bieli.
Poszukiwania po necie trwały i znalazła w końcu taką informację:
6 zasad steampunkowego stylu, autorstwa Falksena
Zasada czwarta - nie ma "steampunkowego koloru".
Niektórzy uważają, że steampunk to tylko brąz, lub tylko czerń, biel,
tylko jasne lub tylko ciemne kolory. Mylą się.
Właściwie każdy kolor może być steampunkowy
(choć prawdopodobnie kolory neonowe mogą budzić sprzeciw).
Jeśli lubisz nosić czerń, jest na to steampunkowe uzasadnienie, jeśli lubisz brąz,
jest na to uzasadnienie, jeśli lubisz jasne kolory -
jest na to także steampunkowe uzasadnienie.
Steampunk jest osadzony w realiach stosunkowo zaawansowanej technologii,
rozsądne są więc intensywne kolory i skomplikowane wzory wykonane maszynowo.
Zatem wsio wiadomo ... zaczynam pracę !
Paćkania, malowania, mediowania czym popadnie końca nie było.
Przyklejać też miałam co ...
Oto mój debiut w temacie ,,steampunk,,
Uprzedzam Was kochani ... bez ,,zmiłuj się,, - fotek będzie sporo !
Chcę Wam pokazać ,,moje znaleziska,, :)
Matuchno ... CZEGO TU NIE ...
podarta tektura i serduszka malusie
tarcza z zegarka ... czas - MIŁOŚĆ czasu nie liczy !
trybuki ... co by wszystko, jak w zegarku szło :)
jakieś podkładki, okrągłe blaszki, a wszystko strasznie zardzewiałe było!
Oj, miałam co robić, wierzcie mi.
Wszak oczyścić to trzeba, wszak biało ma być, nie rdzawo.
Ja wiem ... pomaluję, ale ...
moc grosików na szczęście :)
gwoździe ... na ,,amen,, RAZEM :)
motyle w brzuszku ... wiecie, jak to jest, prawda :)
MIŁOŚĆ uskrzydla !
agrafka ... wiadomo, spina to co trzeba :)
zamek (u mnie krawiecki, taki zwyczajny) i klucz ...
bo kluczem do serduszka mego jesteś Ty !
aaa, jest i żaróweczka - wszak MIŁOŚĆ to światło życia naszego :)
Love, love :)))
Po prostu KOCHAM !
Tłem mojej pracy jest wielgaśne serducho, które koronką otuliłam,
a całą pracę stworzyłam na podobraziu z Jyska.
Tworząc wspomogłam się farbą akrylową - białą rzecz oczywista
oraz pastami:
pasta strukturalna piaskowa biała i pasta metaliczna srebrna.
Do tego lakier w spray'u.
Wiem, nie za dużo tego, tzn. tych preparatów,
ale jak się nie ma co się lubi,
to się lubi, co się ma !
Ufff ... tak to było !
Ale się działo !
I wiecie co, strasznie mi się to spodobało :)
***
Korzystając z okazji, że w pracy użyłam też wycinanek
mój steampunk podsyłam na bloga Eko Deco
napisy ,,love,, - to kochani od Was :)
***
***
***
Pracę zgłaszam też do konkursu,
organizowanego przez SCRAPCAFE na forum scrapbookingowym
Tematem konkursu jest: STEAMPUNK
***
Dziękuję wszystkim za odwiedziny,
dziękuję za każde dobre słowo !!!
Cieplutko i WALENTYNKOWO Was pozdrawiam :)
Bea