środa, 19 grudnia 2012

Bombkami bombarduję

Dziś w końcu pokażę światu moje bombeczki :)
To moje pierwsze tego typu prace. 
Temat opanowałam w pamiętny listopadowy weekend, 
kiedy to dziewczyny z Warszawy do mnie przyjechały
 i Iwonka kursik decoupagowy nam zafundowała.

Pokochałam ten decoupage :)
Bombeczki z pleksiglasu i decoupage na szkle  
- te dwie rzeczy szczególnie przypadły mi do serca !
Może i na drewno kiedyś przyjdzie czas !

A oto moje bombeczki :)
UPRZEDZAM ... fotek jest sporo !































Jak na debiut spisałam się chyba całkiem, całkiem.
Co sądzicie ?

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam ... jesteście jeszcze ?:)
Wytrwałym dziękuję za poświęcony mi swój cenny czas !:)


Jezuśku ... tak mi głupio, że Was tak rzadko odwiedzam,
 że w ogóle, tak tu ostatnio mnie niewiele !
Wybaczcie mi proszę, ale przedświąteczne szaleństwo
pochłonęło mnie bez reszty !

Joasiu ... z MarAsiowej Ostoji
Beatko ... z Leniuszkowa 
obiecuję, że w następnym poście wymiankami naszymi się pochwalę :)
Na samo wspomnienie o nich papa mi się śmieje !

A tymczasem ... uciekam kochani !
Trzymajcie się cieplutko 
i proszę, szepcę cichutko na Wasze uszko 
... nie zapominajcie o mnie :)

Bea

16 komentarzy:

  1. Nie zapominamy... Bomby takie cudne, że dech zapiera. Może i mnie kiedyś nauczysz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Pojętna uczennica z Ciebie, bo bombeczki wyszły Ci wspaniale. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Hurtowo poleciałaś :) Ta łezka jest śliczna, taka niespotykana :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no... i to jest ilość... nie uciekłam i mogłabym jeszcze z 100 fociaków oglądać... a co !
    pojętna jesteś dziewuszka Beatko... nie ma co... a ja w tym roku mam lenia na bombasy ale... tak mi się szykuje, że od stycznia jajka będę już tłuc... decoupagowe oczywiście ... hehe
    buziak

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystkie prace przepiękne,napatrzec sie nie mogę

    OdpowiedzUsuń
  6. Ty to jednak jesteś zdolniacha, nie ma co;)

    OdpowiedzUsuń
  7. na pleksi jeszcze nie robiłam - jestem "drewniana" (pierwszą pracą była listwa w tulipany - po dziś dzień wisi nad drzwiami :) - przetrwała wszystkie remonty) - teraz przynajmniej wiem do czego służą, te okrągłe, plastikowe bombeczki co je spotykam w sklepie z pasmanterią :)))) Muszę spróbować bo Twój debiut jest po prostu GREAT :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne bombki:) Gratuluję pomysłowości i życzę radosnych Świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  9. przepięknych i kreatywnych świąt no i oby 13stka była dla nas wszystkich jak najbardziej wesoła i szczęśliwa :D

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za Twoje odwiedziny i dobre słowo ♥