Wybaczcie, że ostatnio tak rzadko tu bywam,
ale przedświąteczne szaleństwo daje mi się ostro we znaki !!!
Blog zapuszczony i mega zaległości w odwiedzinach
na Waszych stronkach
... oj, nie lubię tego, straszliwie nie cierpię !
Może w weekend uda mnie się cosik nadrobić !
Tyle mam Wam do pokazania, tyle się ostatnio działo ...
tylko tego czasu, jak na lekarstwo - wciąż za mało !!!
Obiecałam bombeczki Wam pokazać ... wiem, wiem ... pamiętam,
ale fotki jeszcze nie obrobione,
więc bombeczki muszą jeszcze ciutkę poczekać !
Dziś tak na szybcika ...
zawieszki świąteczne do prezenciów z moją ukochaną sówką :)
Jeszcze bez wstążeczki, bo prezenty nie popakowane,
ale już niebawem dyndać sobie będą
przy paczuszkach z niespodziewajkami
ułożone pod choinką !
No sowi temat mnie pochłonął bez reszty ... wszędzie sówki widzę !
Papierowe, drewniane, na szydełku dziergane i te szyte
... wszystkie, bez wyjątku za serducho me chwytają
i oczęta mega radują :)))
Czy to uzależnienie ... ?
Ta sówka kochani (jeśli chcecie) jest dla Was ...
znaleziona w necie, dawno, dawno temu,
więc Wam nie powiem skąd i linka nie podam ... sorry !
Częstujcie się ... może komuś się przyda :)
***
Moje skromne zawieszki zgłaszam do wyzwania #15 w Craft4You
W pracy użyłam m.in.
***
Zmykam ... oj zmykam i to szybciutko !
Malowanie choineczek z mchu mnie jeszcze czeka!
Cieplutkie pozdrowionka Wam zostawiam :)
Bea
Przepiękne zawieszki :) pozdrawiam Beatko :)
OdpowiedzUsuńZawieszki cudne, nawet przecudne, jak powiedziałaby moja Mamunia. No ale wiesz, jak ja na to patrzę... użyłaś dziurkacza, użyłaś perełek... a jeszcze to białe wycięte, a jeszcze to czerwone wycięte, a jeszcze to duże inaczej wycięte :-( ja nie wiem co to jest :-(
OdpowiedzUsuńChoinek z mchu?
OdpowiedzUsuńSzalejesz kobito :)
śliczne sówki !
OdpowiedzUsuńpowiadasz rzadko ? wcale Cię nie widać ... o !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dziękuję za wspaniałą Becia wymiankę... o takich pięknotkach nawet nie marzyłam
buziaki zimniste przesyłam.,..
Poczęstuję się sówką, bo śliczna ona sama i w Twoich pracach. Jeśli sowy chwytają za serducho - tak, to już uzależnienie :)
OdpowiedzUsuńCudniasta ta sówka! Myślałam, że ona jest wyhaftowana :))) I zawieszki piękne :)
OdpowiedzUsuńŚliczności. Ja skorzystałam z Twojej sówki.
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz zobaczyć efekt mojej pracy to zapraszam tutaj:
http://evebellart.blogspot.com/2012/12/zawieszki-do-prezentow.html :)
Podrowionka