Dziś w końcu pokażę światu moje bombeczki :)
To moje pierwsze tego typu prace.
Temat opanowałam w pamiętny listopadowy weekend,
kiedy to dziewczyny z Warszawy do mnie przyjechały
i Iwonka kursik decoupagowy nam zafundowała.
Pokochałam ten decoupage :)
Bombeczki z pleksiglasu i decoupage na szkle
- te dwie rzeczy szczególnie przypadły mi do serca !
Może i na drewno kiedyś przyjdzie czas !
A oto moje bombeczki :)
UPRZEDZAM ... fotek jest sporo !
UPRZEDZAM ... fotek jest sporo !
Jak na debiut spisałam się chyba całkiem, całkiem.
Co sądzicie ?
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam ... jesteście jeszcze ?:)
Wytrwałym dziękuję za poświęcony mi swój cenny czas !:)
Jezuśku ... tak mi głupio, że Was tak rzadko odwiedzam,
że w ogóle, tak tu ostatnio mnie niewiele !
Wybaczcie mi proszę, ale przedświąteczne szaleństwo
pochłonęło mnie bez reszty !
Joasiu ... z MarAsiowej Ostoji
Beatko ... z Leniuszkowa
obiecuję, że w następnym poście wymiankami naszymi się pochwalę :)
Na samo wspomnienie o nich papa mi się śmieje !
A tymczasem ... uciekam kochani !
Trzymajcie się cieplutko
i proszę, szepcę cichutko na Wasze uszko
... nie zapominajcie o mnie :)
Bea
Nie zapominamy... Bomby takie cudne, że dech zapiera. Może i mnie kiedyś nauczysz?
OdpowiedzUsuńEluś ... z największą przyjemnością :)))
UsuńDziękuję, że JESTEŚ !!!
... napisałam maila...
Usuńodpisałam :)
UsuńPojętna uczennica z Ciebie, bo bombeczki wyszły Ci wspaniale. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję i cieplutko pozdrawiam :)
UsuńWow! Hurtowo poleciałaś :) Ta łezka jest śliczna, taka niespotykana :)
OdpowiedzUsuńjakie piękne;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
no... i to jest ilość... nie uciekłam i mogłabym jeszcze z 100 fociaków oglądać... a co !
OdpowiedzUsuńpojętna jesteś dziewuszka Beatko... nie ma co... a ja w tym roku mam lenia na bombasy ale... tak mi się szykuje, że od stycznia jajka będę już tłuc... decoupagowe oczywiście ... hehe
buziak
wszystkie prace przepiękne,napatrzec sie nie mogę
OdpowiedzUsuńTy to jednak jesteś zdolniacha, nie ma co;)
OdpowiedzUsuńna pleksi jeszcze nie robiłam - jestem "drewniana" (pierwszą pracą była listwa w tulipany - po dziś dzień wisi nad drzwiami :) - przetrwała wszystkie remonty) - teraz przynajmniej wiem do czego służą, te okrągłe, plastikowe bombeczki co je spotykam w sklepie z pasmanterią :)))) Muszę spróbować bo Twój debiut jest po prostu GREAT :)))
OdpowiedzUsuńBardzo piękne bombki :)
OdpowiedzUsuńCudne bombki:) Gratuluję pomysłowości i życzę radosnych Świąt:)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt:)
OdpowiedzUsuńprzepięknych i kreatywnych świąt no i oby 13stka była dla nas wszystkich jak najbardziej wesoła i szczęśliwa :D
OdpowiedzUsuń