środa, 8 lutego 2012

Moja czarna miłość

Dopóki cię nie posmakowałam nie wiedziałam, 
jak ważną rolę będziesz odgrywać w mej egzystencji, 
jak zawładniesz moimi pragnieniami, 
jak będę chciała ciebie więcej i więcej...

Kawusio moja kochana !


,,... Filiżanka czarnej kawy
z ukrytym na dnie cierniem,
na lenistwo dla zabawy,
filiżanka codziennie i częściej...,,

Słowa piosenki Agnieszki Osieckiej są swoistym ostrzeżeniem !
O tak ... ja bez kawy żyć nie potrafię !
Każdego ranka pędzę na bosaka zaparzyć kawusię 
w moim ukochanym, wielkim kubku . 
Pierwszy łyk i automatycznie budzą się we mnie 
wszystkie funkcje życiowe i zapominam o bożym świecie :)
Rozkosz ... 


Te cztery, mało sympatycznie brzmiące litery, a dają tyle radości ! 

Zatem ... czas na kawę 

i na moją kolejną decoupagową zabawę !




no i oryginał ... przed zdobieniem !



Pracę zgłaszam do wyzwania Szuflady #3




Przy okazji zapraszam Was kochani do zabawy

Losowanie 13 lutego !!!

***


Pozdrawiam cieplutko :)
bea








7 komentarzy:

  1. prześliczny kubeczek ... widzę że wielki tak jak mój, tyle że mój już na amen przesiąkł smakiem i zapachem zielonej herbaty z pigwa ... ty na boska pędzisz kawusię zaparzać a ja herbatkę, osobiście nie lubię smaku kawy ... powodzenia w wyzwaniu pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. piekny, kobieto ogień w gaciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak zawsze pięknie! Mam nadzieję, że jesteś dumna z siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kawa w takiej filiżance ,to smakować wyśmienicie:) śliczna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wow.. cudo, niesamowita ta filiżanka :) Jest wspaniała.
    Ja też uwielbiam kawe :)
    Nie wiem jak to sie stało że jakoś wcześnie tu do Ciebie nie zaglądałam :)
    Ale już będę bo śliczne rzeczey robisz

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za Twoje odwiedziny i dobre słowo ♥