wtorek, 12 listopada 2013

Lift kartkowy po raz pierwszy

A tak mnie jakoś pokusiło ...
Nigdy tego nie robiłam, więc dlaczego nie spróbować ...
Musi być ten pierwszy raz ... 












Moja praca, to lift kartki Fasoolki i leci na blog Diabelski Młyn



A oto oryginał, tzn. praca Fasoolki



Czy się udało ? ... chyba troszku tak !
I wiecie , co ... spodobało mnie się to liftowanie :)


Pozdrowionka ślę !
Bea




14 komentarzy:

  1. Brokat przepięknie lśni, a karteczka przecudna! Bardzo udany lift :) i już czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mam pojęcia co to lift ... ale karteczka zachwycająca :) buziak ogromny kochana dla Ciebie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko ... lift, co nic innego, jak stworzenie pracy na podobieństwo oryginału, tzn. jej kompozycji. Z kolorkami, dodatkami szalejesz sama, ale praca musi być bardzo podobna do tej, którą liftujesz :)
      Buziole i dla Ciebie ... i dziękuję :)

      Usuń
  3. Piękna. Bardzo skromna i jaśniutka... Ach żeby te święta były białe i cudne jak się rozmarzyłam przy tej kartce!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak ... ale niech śnieżek już zawita, bo ta szaruga jakaś taka depresyjna !
      Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  4. nie ma jak skromność... na kartkach...
    takie są chyba najładniejsze
    buziaki Beatko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu ... wiesz, jak to jest ! Są gusta i guściki ... prawda ?
      Buziole kochana :)

      Usuń
  5. Ależ się rozpędziłaś z tymi kartkami cudnymi :) Buziolki !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko - dziękuję, pozdrawiam i buziole ślę :)

      Usuń
  6. Cudna, ale nie wiem co to lift :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana !
      Eluś ... pod komciem Agatki, małe ABC scraperki ... tzn. co to ten lift :)

      Usuń
  7. Świetna!
    Dziękuję za udział w wyzwaniu DM :)

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za Twoje odwiedziny i dobre słowo ♥